released November 15, 2012

RECENZJE / REVIEWS (fragmenty / excerpts):

"This one’s a more interesting proposition. PRSZR (pronounce it “pressure”) is the amalgam of Polish percussion duo HATI (they have worked with PAS) and electronician Pure (Peter Votava). Five pieces of minimalistic electronics and percussive drones – lots of bowed metal, gongs, but their work goes beyond that too. Dark moods, successful developments (except in the longest track, which grows tiresome). A rich and immersive listening experience."
Monsieur Delire, blog.monsieurdelire.com/2013/01/2013-01-14-rubinfrangenheim-ghost-time.html

"With the exception of the third central track where a sort of flanged didjeridoo which wrap the percussive web could give you the impression of intermittent buzz moving around the sonic space, the reciprocal interplay doesn't sound too invasive so that you could easily distinguish both contributions to the building of each track. The nylon narrow vibration of an ascending plucking on a mist-shrouded clump of almost aphonic gongs and plates on the first gorgeous track and the glaring reverberation of plate tapping and rubbing which dissolves into a sort of heartbeat and sequenced flurries on the second track keep the voltage of the listening experience high as well as after the above-mentioned central flame-up, the squeaking and tickling stretches of the fourth act and the subatomic percussive particles which seem to unleash and trigger sonic fly ashes on the final track. "Equilirium" succeeds in striking demanding listeners by way of suffumigation of hypnotical, mind-tickling and somewhat cathartic atmospheres."
Chain D.L.K., www.chaindlk.com/reviews/?id=7481

"Zaczęło się od wspólnych koncertów muzyków HATI i Petera Votavy, znanego bardziej jako PURE. Oto kolejna kooperacja duetu Rafała Iwańskiego i Rafała Kołackiego z innym artystą, z jakimi mieliśmy do czynienia w przeszłości. Przynajmniej tak by się mogło wydawać w pierwszym momencie. Jednak intensywna współpraca, wzajemne oddziaływanie, przenikania się świata elektroniki i akustyki w równym stopniu, stworzenie zupełnie nowej formuły muzycznej, odnalezienie innego, wspólnego języka muzycznego, skłoniły to trio do zmiany nazwy, która lepiej oddaje charakter dźwiękowego przekazu. Zarejestrowany materiał wpisany jest zarówno w świat elektronicznych dźwięków, do których zdążył przyzwyczaić nas PURE, jak i odnajdziemy w nim improwizowane struktury HATI. Jednak w przypadku tego albumu najtrudniej jest mi oddzielić te światy, które funkcjonują w krążku w ścisłej symbiozie. Wszystko tutaj jest spójne, wszystko tak silnie ze sobą współgra. Elektronika w silnym związku z akustyką. To z całą pewnością jest nowy zespół/projekt, który na trwałe powinien wpisać się w świadomość odbiorców muzyki około-industrialnej. Bez względu na dalsze plany muzyków, zarówno z jednej jak i drugiej strony tego obozu, powinniśmy traktować PRSZR jako nowe zjawisko na naszej scenie. Przy czym spokojny jestem o to, że "Equilirium" znajdzie swoich odbiorców zarówno wśród oddanych fanów toruńskiego teamu jak i wśród znających twórczość Petera Votavy. Tym dwóm grupom płytę polecam w ciemno, pozostałych - jak zwykle zachęcam."
Maciej Mehring, Hard Art, 01/2013 (006)